Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Zdrowy rozsądek w sprawie funduszy inwestycyjnych: nowe imperatywy dla inteligentnego inwestora: recenzja książki
Niedawno przeczytałem docenioną przez krytyków książkę Johna (Jacka) Bogle’a pt. Zdrowy rozsądek w sprawie funduszy inwestycyjnych: nowe imperatywy dla inteligentnego inwestora.
Słyszałem wcześniej o Johnie Bogle i stworzeniu przez niego pierwszego indeksowego funduszu inwestycyjnego, a także o założeniu przez niego The Vanguard Group, Inc., największej na świecie firmy zarządzającej funduszami inwestycyjnymi o wartości około 3,6 biliona dolarów.
Lektura tej książki dała mi głębszy wgląd w zwroty rynkowe, prostotę inwestowania w indeksy i daremność pogoni za zwrotami alfa za pośrednictwem drogich, aktywnie zarządzanych funduszy.
Pisząc tę książkę, Jack upraszcza inwestowanie i obnaża proste podejście do inwestowania, które otwiera drzwi do taniego inwestowania typu „zrób to sam” (zrób to sam), jak nigdy dotąd. Uważam tę książkę za obowiązkową lekturę dla każdego, kto inwestuje w fundusze inwestycyjne.
Książka podzielona jest na 5 głównych części:
1. Strategia inwestycyjna: Tutaj Bogle mówi o potrzebie inwestowania w perspektywie długoterminowej, naturze zwrotów i ważnej roli, jaką alokacja aktywów odgrywa w portfelach inwestorów.
2. Wybory inwestycyjne: Tutaj omawia fundusze wspólnego inwestowania, style inwestowania, inwestowanie globalne, ryzyko i wiele więcej.
3. Wyniki inwestycji: W tym miejscu Bogle przypomina inwestorom o trudnych realiach inwestycyjnych, zwrotach i powrocie do średnich lub długoterminowych norm, zwrotach krótko- i długoterminowych oraz nieefektywności podatkowej.
4. Zarządzanie funduszem: Tutaj zmusza branżę inwestycyjną do przejścia od tradycyjnej roli zarządzania do marketingu i nieodpowiedniego służenia interesom udziałowców funduszy.
5. Duch: Bogle omawia swoje osobiste doświadczenia związane z tworzeniem dużego, ale wyjątkowo odmiennego funduszu wspólnego inwestowania.
Od czasu do czasu, w Zdrowy rozsądek w sprawie funduszy inwestycyjnychBogle przypomina nam, że „zdrowy rozsądek i prostota są kluczem do sukcesu finansowego…”
Kilka cytatów, na które zwróciłem uwagę podczas czytania tej książki, to:
Aby uzyskać najwyższy z realnie możliwych zwrotów, należy inwestować z prostotą.
Niższe koszty są służebnicą wyższych zysków.
Koszt ma znaczenie.
Branża funduszy inwestycyjnych została w pewnym sensie zbudowana na czarach.
Fundusz indeksowy jest najbardziej nieprawdopodobnym bohaterem dla typowego inwestora. To nic więcej (ani mniej) niż szeroko zdywersyfikowany portfel, zwykle prowadzony po najniższych kosztach, bez domniemanej korzyści błyskotliwego, zaradnego i wysoko wykwalifikowanego zarządzającego portfelem. Fundusz indeksowy po prostu kupuje i przechowuje papiery wartościowe w określonym indeksie proporcjonalnie do ich wagi w indeksie. Koncepcja to prostota w dużym stopniu.
W przeciwieństwie do wielu innych książek z Wall Street, w tej wydaje się, że pan Bogle rzeczywiście dał coś korzystnego zwykłemu człowiekowi z Main Street.