Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Jak znaleźć pomysły na tematy blogów (z narzędziami i przykładami)
Istnieje wiele blogów poświęconych sztuce blogowania, a wiele z nich pisze pomocne poradniki, jak wykonywać różne zadania – takie jak na przykład wymyślanie tematu. Co znajdujesz, gdy szukasz tego tematu?
Narzędzia. Listy oprogramowania, z których wszystkie mają na celu generowanie pomysłów na tematy. Kliknij przycisk, wpisz wyszukiwane hasło i uzyskaj listę nowych pomysłów na blogi, głęboką od setek do tysięcy.
Problem w tym, że większość z nich działa w ten sam sposób. Podłączają to słowo kluczowe do Google z odmianami i dodają litery, aby uruchamiać różne zapytania autouzupełniania, używają narzędzia Google do planowania słów kluczowych w celu znalezienia słów kluczowych w reklamie lub biorą istniejącą listę szablonów tematycznych i wprowadzają do nich słowo kluczowe.
Z mojego doświadczenia wynika, że 50% lub więcej pomysłów na tematy, które ci podają, to nonsens. Dostaniesz takie rzeczy jak „Dziesięć najlepszych sposobów, w jakie marketing treści może pomóc ci nauczyć się łowić ryby” lub coś w tym rodzaju. To znaczy, jasne, może mógłbyś jakoś obrócić to w odpowiedni pomysł, ale jest mało prawdopodobne, aby był to generator ruchu najwyższego poziomu.
Używanie narzędzi na ślepo zwykle daje wyniki poniżej normy. Dlatego zdecydowałem się napisać ten post: aby dać ci wyobrażenie o moim procesie i może kilku narzędziach, których używam, aby go ułatwić.
Kluczem jest tutaj procesa nie tylko listę narzędzi do użycia.
Uwaga: nie mogę uwierzyć, że nie napisałem jeszcze szczegółowego przewodnika na ten temat po napisaniu setek postów na blogu na temat strategii treści. Cóż, czas to naprawić!
Zacznijmy.
Krok 1: Wygeneruj pomysły na posty na blogu
Pierwszą częścią procesu jest wygenerowanie jak największej liczby podstawowych pomysłów na posty na blogu. Na tym etapie pojawiają się wszystkie te narzędzia. Opracowując ogromną listę możliwych tematów, możesz przejrzeć każdy z nich i wybrać zwycięzców.
Im bardziej wybredny jesteś w wyborze tematów, tym lepsze będą tematy na Twoim blogu i tym bardziej będziesz pewny swojej strategii dotyczącej treści.
O tym będzie większość tego postu, ale bez podstawowych danych na początek nie masz gdzie zacząć.
Jeśli chcesz ręcznie generować pomysły, polecam zajrzeć do społeczności, w których rozmawiają twoi odbiorcy. Subskrypcje Reddit, Quora, grupy na Facebooku, grupy LinkedIn, Twitter; to są wszystkie miejsca, w których odbywają się rozmowy. Te rozmowy są o czymś, co oznacza, że istnieje niewypełniona nisza dla informacji.
Jeśli zdecydujesz się użyć narzędzi, masz oczywiście wiele opcji.
- Ahrefs (mój ulubiony)
- Wyszukiwarka Google
- Autouzupełnianie Google
- Google Trends
- Ubersugeruj
- Semrush
- Buzzsumo
- Amazonka
- Odpowiedz opinii publicznej
- Tweety i hashtagi
- Influencerzy
- Podcasty
Przynajmniej w tym pierwszym kroku celem tych narzędzi jest wypisanie jak największej liczby potencjalnych pomysłów na tematy. Jak zobaczysz później, filtrowanie ich jest dużą częścią projektu tworzenia pomysłów na temat.
Krok 2: Oceń tematy na blogu
Na tym etapie będzie większość Twojej pracy.
Najpierw przejrzyj listę tematów swojego bloga i usuń wszystko, co jest nonsensowne lub zbyt ogólne, aby mogło być pomocne. Załóżmy, że umieścisz „marketing treści” i otrzymasz „przewodnik po marketingu treści”, tak. To oczywiste słowo kluczowe i jest zbyt ogólne, aby praktycznie każdy mógł klasyfikować jego treści, więc możesz bezpiecznie usunąć je z listy.
Następnie nadszedł czas, aby przeprowadzić badania i zobaczyć, jak wygląda środowisko wokół pomysłu na temat bloga.
1. Sprawdź ruch.
Możesz znaleźć prognozy ruchu organicznego za pomocą narzędzi takich jak Ahrefs i Semrush. Te metryki pokażą Ci już istniejące treści dla danego tematu i oszacują miesięczny ruch, jaki te fragmenty treści blogów mogą realistycznie przyciągnąć.
Prognozy ruchu mogą również pokazać, które tematy wyglądają ładnie, ale mają niską liczbę wyszukiwań, a które mogą wyglądać przeciętnie, ale mają za sobą duży ruch. Możesz także zidentyfikować kluczowe tematy, które przyciągają większość ruchu dla konkurencji.
2. Sprawdź konkurencję.
Korzystając z tych samych narzędzi i prostych wyszukiwań w Google i wyszukiwarkach oraz innych odpowiednich narzędzi marketingu cyfrowego, możesz oszacować konkurencję dla słowa kluczowego i tematu.
- Jak długie są inne treści dotyczące tego samego tematu? Czy będziesz w stanie ich prześcignąć, czy będzie to walka? Czy produkują wysokiej jakości treści, czy też są w większości puszyste?
- Ile lat mają pozostałe treści? Starsze treści są zwykle bardziej zakorzenione i trudniejsze do zastąpienia, głównie z powodu nagromadzonych linków zwrotnych, ale mogą być również nieaktualne, co jest dla Ciebie szansą.
- Jakie ma zaangażowanie? Czy ma dużo udostępnień w mediach społecznościowych? Czy ma wiele komentarzy na blogu i czy są one dobre, czy spamerskie?
- Jak bardzo jest zoptymalizowany? Czy ma obrazy na blogu i czy mają dobry tekst alternatywny? Czy odpowiednio używa słów kluczowych? Czy jest ładnie sformatowany?
- Czy to popularny temat? Czy jesteś pierwszą osobą, która o tym pisze? Czy istnieją dziesiątki podobnych artykułów lub setki?
Wszystko to ma na celu przedstawienie ogólnego wrażenia na temat treści, aby odpowiedzieć na jedno pytanie: czy możesz konkurować i klasyfikować się pod kątem słowa kluczowego, czy też próbowanie jest głupotą?
Pamiętaj, że czasami warto wyprodukować nową treść i opublikować ją dla popularnego słowa kluczowego, nawet jeśli nie zajmujesz się rankingiem, ponieważ nieopisywanie tematu bloga wydaje się dziwną luką.
3. Sprawdź popyt.
W przypadku niektórych tematów istnieje zapotrzebowanie na określony rodzaj treści. Na przykład słowo kluczowe bezpośrednio odnosi się do problemu klienta, który prosi o rozwiązanie. Osoby szukające tego tematu mają konkretny pomysł na to, co chcą znaleźć, a jeśli możesz im to przekazać, natychmiast czerpiesz z tego korzyści.
Ten proces jest cenny, jeśli okaże się, że popyt jest odpowiedni dla produktu lub usługi Twojej firmy. Najlepszy scenariusz to taki, w którym możesz bezpośrednio zająć się problemem, udzielić instrukcji samodzielnego rozwiązania go i dołączyć wezwanie do działania, aby ludzie mogli pominąć kłopot, płacąc za produkt.
Krok 3: Rozwijaj kąty
Gdy masz nowy temat, który Twoim zdaniem może być zwycięski, nadszedł czas, aby dowiedzieć się, co chcesz napisać. W końcu chodzi o coś więcej niż tylko wybranie słowa kluczowego i przekazanie go pisarzowi.
Ogólnie rzecz biorąc, musisz podjąć trzy główne decyzje, z których każda ma określony wpływ na tworzoną treść bloga.
1. Określ personę kupującego.
Po pierwsze, zastanów się, kim są Twoi odbiorcy. Różne atrybuty odbiorców będą miały wpływ na sposób tworzenia treści.
Weź pod uwagę czynniki takie jak:
- Celujesz bardziej w mężczyzn czy kobiety? Młodszy czy starszy? Takie podejście może wpłynąć na Twój styl pisania, rodzaje odniesień, które tworzysz, a nawet inne witryny, do których wybierzesz linki.
- Poziom doświadczenia. Piszesz przewodnik dla początkujących dla nowicjuszy lub zaawansowany przewodnik dla ekspertów? Nie chcesz wyjaśniać, jak działa Internet, publiczności złożonej z profesjonalistów IT.
- To jest B2B czy B2C? Mówienie o opcjach konsumenckich nie pomoże, jeśli twoi odbiorcy to głównie przedstawiciele klasy biznesowej. I odwrotnie, zalecenie usługi na poziomie biznesowym w celu rozwiązania problemu nie wspiera osoby szukającej pomocy w swoim salonie.
- Oczekiwany budżet. Budżet klienta jest podobny do problemu z kontekstem. Jeśli rozmawiasz z osobami dysponującymi budżetem konsumenckim lub budżetem dla małych firm, polecanie oprogramowania lub usług dla przedsiębiorstw nie będzie dobrym rozwiązaniem. I odwrotnie, firma z dużym budżetem najprawdopodobniej nie będzie chciała sklecić czegoś z darmowych narzędzi i rozwiązań dla majsterkowiczów.
Wszystko to łączy się, aby pomóc Ci określić grupę docelową dla Twojego postu. Niektóre z nich będą zależeć od Twojej firmy i usług (na przykład, jeśli prowadzisz działalność B2B lub B2C), podczas gdy inne mogą się zmieniać z postu na post. W niektórych przypadkach możesz nawet podjąć ten sam temat i napisać 2-3 posty z różnych perspektyw i z różnymi celami.
2. Określ zamiar słowa kluczowego.
Ten idzie w parze z personą kupującego. Za niektórymi słowami kluczowymi stoi określony zamiar kupującego. Inne mogą być na tyle ogólne, że możesz wykorzystać kilka różnych intencji kupującego, albo w tym samym poście, albo w różnych postach z odmianami słów kluczowych. Intencje użytkownika są tak ważne, że napisałem o tym cały post tutaj. Podsumowując, istnieje kilka rodzajów intencji wyszukiwania, z których wszystkie wynikają z tego, że użytkownik szuka słowa kluczowego.
Oni są:
- Słowo kluczowe, takie jak „Netflix”, prawdopodobnie oznacza, że użytkownik zamierza odwiedzić witrynę Netflix.com, a niekoniecznie dowiedzieć się o serwisie Netflix z innych miejsc. Często nie są to wartościowe słowa kluczowe do kierowania.
- Użytkownik chce dowiedzieć się czegoś o swoim słowie kluczowym, więc chce znaleźć autorytatywne, godne zaufania źródło, które o nim napisało. Nie ma innego celu, jak tylko zaspokoić ciekawość lub dowiedzieć się więcej na dany temat, ale czasami można to wykorzystać do głębszego zainteresowania.
- Użytkownik chce instrukcji, jak wykonać zadanie. Są świetne, ponieważ zwykle jest to problem klienta, co czyni go doskonałym wyborem do kierowania.
- Komercyjne i transakcyjne. Są to osoby, które aktywnie chcą coś kupić lub przynajmniej badają produkt z zamiarem kupującego. Są to najlepsze sposoby na uchwycenie osób, które mogą być zainteresowane kupnem Twoich rzeczy.
Możesz zobaczyć, jak (w połączeniu z poprzednim elementem) możesz wziąć jedno słowo kluczowe i podzielić je na wiele różnych fragmentów treści. Ogólnie rzecz biorąc, te fragmenty treści znajdują się również w różnych miejscach lejka sprzedażowego. Jeden post skupiający się na zapytaniach informacyjnych przyciąga wiele szeroko zainteresowanych osób. Drugi przyciąga część odbiorców bardziej skoncentrowaną na zdobywaniu głębszych informacji na dany temat, a trzeci przekonuje ich do zakupu odpowiedniego produktu.
3. Określ typ zawartości.
Twój wybór częściowo wpływa na trzecią kwestię, którą podejmujesz w odniesieniu do dwóch pierwszych pozycji, ale jest on w pewnym stopniu niezależny. To znaczy rodzaj tworzonych treści. Czy jest to wpis informacyjny? Listyk? Przynęta na linki? Evergreen treści?
Stworzyłem tutaj zestawienie różnych rodzajów treści. Wśród nich kilka wyróżnia się jako najważniejsze typy treści: wiecznie aktualne treści informacyjne, przynęta na linki, treść w formacie listy i zawartość wieżowca.
Mówiąc ogólnie, za każdym razem, gdy docierasz do czytelników na szczycie ścieżki z niskimi zamiarami zakupu, będziesz chciał skierować więcej informacji w swoim formacie za pomocą bardziej ponadczasowych stylów treści na blogu. Linkbait, posty na listach i zawartość wieżowca działają tutaj dobrze.
Następnie możesz zrobić więcej evergreenów i połączyć formaty przynęt z samouczkami i głębszymi treściami informacyjnymi dla osób w połowie ścieżki, które przeprowadzają dogłębne badania. Twoim celem jest przyciągnięcie czytelników i przekonanie ich, że wiesz, o czym mówisz, poza poziomem powierzchni.
Dla osób na dole lejka, czyli tych, które najprawdopodobniej dokonują konwersji, nowe treści są bardziej transakcyjne i komercyjne. Bezpośrednio zajmujesz się problemami, często węższymi niż tematy z górnej części ścieżki, i silniej łączysz treści z wezwaniami do zakupu.
Ponownie, wszystko to wynika z jednego słowa kluczowego i tematu. Jedno słowo kluczowe, wygenerowane przez jedno z narzędzi wymienionych na górze, może podzielić się na pół tuzina lub więcej odrębnych, niekanibalistycznych treści w Twojej witrynie.
Oczywiście to wszystko jest podstawą. Po określeniu odbiorców, intencji i słowa kluczowego zaczyna się prawdziwa zabawa. Nadszedł czas, aby dodać ten temat do swojego kalendarza redakcyjnego i stworzyć świetny artykuł, który uwzględni wszystkie te czynniki.
Co robisz?
Moim ulubionym sposobem burzy mózgów na pomysły na nowe posty na blogu jest przeszukiwanie Google, sprawdzanie, co działa u konkurencji, problemy klientów i autouzupełnianie Google. Następnie pomijam go ręcznie, aby wybrać najbardziej obiecujące tematy i zbadać je za pomocą Ahrefs, który jest zdecydowanie moim ulubionym narzędziem do badania słów kluczowych na rynku. Przeprowadzam wstępne badania za pomocą narzędzia SEO, takiego jak Ahrefs, a następnie podejmuję decyzje dotyczące osoby/treści/formatu i wykorzystuję wszystkie te informacje do opracowania tytułu, który następnie sam piszę lub (w przypadku moich klientów) daję to temat do stworzenia przez moich scenarzystów. Rezultatem jest doskonała treść, dobrze skierowana do dostępnej publiczności i zaprojektowana tak, aby konwertować.
