10 sposobów na odzyskanie sprawności po aktualizacji Pomocnych treści Google

Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: 10 sposobów na odzyskanie sprawności po aktualizacji Pomocnych treści Google

Minął kolejny rok, a kolejna duża aktualizacja Google zmieniła oblicze internetu.

Każdy, kto wystarczająco długo zajmuje się marketingiem cyfrowym, powinien już wiedzieć, że aktualizacje Google mają historię wstrząsania sposobem, w jaki myślimy o nowoczesnym i przyszłym SEO. Osobiście jednak zawsze mówię, że jeśli robisz absolutne minimum i zostajesz uderzony przez zmianę algorytmu, już robisz coś źle.

Google jest bardzo otwarty na to, czego chce od Internetu. Chcą, aby twórcy treści udostępniali strony, które pomagają ludziom. Większość aktualizacji ich algorytmów kończy się na karze taktyk wykorzystujących, usuwając 1% najniższych stron ze spamem, ledwo przekraczając inne progi i dalej wzmacniając ich standardy jakości informacji i prezentacji.

Dlatego nie jest niespodzianką, że najnowsza aktualizacja, zwana Aktualizacją pomocnej zawartości Google, nosi nazwę „Panda 3” w artykule Barry’ego Schwartza i niektórych grup. Dla innych ta aktualizacja była niczym innym jak dobrodziejstwem.

Co Google mówi o przydatnej aktualizacji treści

Zanim dowiesz się, jak odzyskać pomocną aktualizację zawartości, musisz wiedzieć, co ona robi i jakie są jej cele. Możesz przeczytaj więcej szczegółów ze strony Googleale podsumuję je tutaj.

1. Skoncentruj się najpierw na swoich odbiorcach.

Google chce, abyś projektował strony i tworzył treści z myślą o swoich odbiorcach. Chcą, aby użytkownicy mieli pozytywne, satysfakcjonujące wrażenia po kliknięciu wyniku wyszukiwania. Wykazać się fachową wiedzą i autorytetem, wiedzą i użytecznością. Daj użytkownikom to, po co przyszli, i spraw, by zdobycie tego było przyjemnym doświadczeniem.

Ta rekomendacja nie jest niczym nowym. Google mówi:

Te wskazówki dla webmasterów powinny być Ci dobrze znane, jeśli w ciągu ostatnich dziesięciu lat zajmowałeś się SEO i content marketingiem.

Google nie lubi również stron zastępczych, takich jak strony ze słowami kluczowymi, takimi jak „Data wydania iPhone’a 15” (jeśli nie ma takich informacji). W szczególności Google wydaje się zdecydowanie sprzeciwiać się automatycznym treściom. Patrzę na was, generatory treści AI.

Google wspomina również, że witryny z kilkoma dobrymi stronami i wieloma złymi stronami zobaczą, że ich dobre strony zostaną ukarane z powodu złych. Oznacza to, że jest to dostosowanie algorytmu obejmujące całą witrynę, a nie dostosowanie dla poszczególnych stron.

2. Zabierz się do pracy już teraz.

Google stwierdziło, że jeśli ta „kara cię dosięgła”, powrót do zdrowia może zająć trochę czasu. Nie dlatego, że praca zajmie miesiące, choć może, ale dlatego, że ich klasyfikator algorytmów zajmie tyle czasu, aby zapewnić, że się dostosujesz i nie powrócisz do starych złych nawyków.

I oczywiście Google twierdzi, że z czasem dostosuje algorytm i sygnały rankingowe wyszukiwania. Coś, co wymyka się teraz, może nie działać dobrze za kilka miesięcy, a coś, co naprawisz teraz, może później nie działać. Innymi słowy, cel się porusza.

Co więcej, algorytm musi zostać wdrożony, ale nie został jeszcze w pełni wdrożony (przynajmniej w chwili pisania tego tekstu). Google powiedział, że całkowite wdrożenie zajmie około dwóch tygodni, więc możemy nie zauważyć żadnych zmian w wydajności naszej witryny do około 7 września.

3. Jesteś zdany na siebie.

„Pomocna aktualizacja zawartości” nie jest karą, jak Panda, Pingwin i inne duże zmiany przed nią. Może to być kara, ale jest to zmiana algorytmiczna przy użyciu narzędzia innego niż podstawowe. Google stara się określić, że nie jest to podstawowa aktualizacja, ale Panda nie była podstawową aktualizacją przez pierwsze kilka lat i ostatecznie ją wprowadzili.

🔥 Zalecana:  Jak sprawdzić zaindeksowane strony w Google: jak naprawić te, które nie są

Dlaczego to jest ważne? Gdy otrzymasz karę Google lub ręczne działanie, Google Google Search Console generuje raport i powiadamia Cię, gdy masz problem. Informują one, których stron dotyczy problem i jak można je naprawić.

Z czymś takim jak Panda lub Pomocne treści jesteś zdany na siebie. Nie powiedzą ci, które strony wyłączają klasyfikator.

W rzeczywistości nie powiedzą ci nawet, czy zostałeś przez to trafiony; musisz zwrócić uwagę na swoje SERP i Google Analytics.

10 wskazówek, jak odzyskać siły po aktualizacji przydatnej zawartości

Dam Ci dziesięć wskazówek, które pomogą Ci odzyskać siły po tej aktualizacji, ale bądźmy szczerzy przez chwilę.

Jeśli możesz zostać dotknięty tą aktualizacją, oznacza to, że Ty (lub ktoś inny zarządzający Twoją witryną) już od lat ignorowałeś dobre rady dotyczące SEO.

Nic, co tu powiem, nie jest nowe. Nic nie jest szokujące, „zwrot akcji” lub tajna wskazówka, której nikt inny nie zna. Te rekomendacje to rzeczy, o których Google krzyczy od lat, a teraz po prostu podkręcają temperaturę, aby przekazać swój punkt widzenia.

Pisz treści dla ludzi. Pisz treści zorientowane na ludzi dla docelowych odbiorców, a nie treści wyszukiwarek. Przestań próbować wykorzystywać algorytmy i idź na skróty.

Tak, to trudne. Tak, zajmuje to dużo czasu. Tak, jest to proces polegający na próbach i błędach oraz wymaga dużej ilości zasobów, informacji i edukacji do Twojej dyspozycji. I wiesz co? To dobra rzecz! Internet jest pełen okropnych treści, dezinformacji, złośliwie złych stron próbujących oszukać algorytm pod kątem wyświetleń reklam i nie tylko.

Jest powód, dla którego ludzie są zwracając się do Reddita zamiast wyszukiwarki Googlea to dlatego, że zbyt wiele osób nadużywa Google, aby uzyskać wysoko oceniane strony internetowe, które nie są warte czasu potrzebnego na ich załadowanie, nie mówiąc już o ich przeczytaniu.

Jak często klikałeś stronę internetową i stwierdzałeś, że odpowiedź na Twoje pytanie jest prawie całkowicie bezwartościowa? To dużo. To właśnie próbuje naprawić Google i ich kontrolerzy jakości. To jest to, co zawsze starali się poprawić. Ta aktualizacja to tylko kolejny krok na tej ścieżce.

Jeśli tworzysz przydatne treści z dobrymi informacjami, skoncentrowane na konkretnym temacie, w taki sposób, że Google może je znaleźć, robisz to, co musisz robić.

Oto moje dziesięć wskazówek:

1. Nie ukrywaj złych stron

Bezpośrednio po ogłoszeniu aktualizacji ludzie zaczęli mówić o sposobach jej złagodzenia, w tym o pobieraniu treści niskiej jakości i izolowaniu ich w subdomenie, w podfolderze lub o nieindeksowaniu ich.

Problem polega na tym, co robisz. Jeśli ta treść szkodzi Twojej witrynie, po co ją trzymać? Jeśli planujesz go odnowić, zdejmij go i opublikuj nowe wersje, gdy to się skończy.

Tymczasem to cię tylko rani.

2. Pozbądź się treści generowanych przez sztuczną inteligencję

Wiem, że w ciągu ostatniego roku lub dwóch kilka firm zajmujących się sztuczną inteligencją mocno naciskało na promowanie swoich narzędzi do pisania opartych na sztucznej inteligencji. Ogólnie dzielą się one na trzy grupy:

  • Gloryfikowane spinnery artykułów. Te narzędzia od samego początku nie były praktyczne ani pomocne.
  • Ledwo funkcjonalne narzędzia AI tworzenie treści, które wyglądały dobrze, głównie przy odrobinie ludzkiej interwencji.
  • W dużej mierze bezsensowna sztuczna inteligencja wymagało to tyle samo wysiłku, aby stworzyć coś użytecznego, co pisanie od zera.
🔥 Zalecana:  Użytkownicy ArtStation są oburzeni, że treści generowane przez AI nie zostały usunięte

Pierwsze dwa są niszczone przez tę aktualizację algorytmu Google, a trzeci prawdopodobnie nie będzie daleko w tyle.

Google jest dość niezadowolony z treści generowanych przez sztuczną inteligencję i chociaż nie wyszli i nie powiedzieli tego, większość ludzi uważa, że ​​​​skupi się bardziej na treściach AI.

3. Pozbądź się treści pochodzących z recyklingu

Istnieje wiele nowych witryn, które wydają się istnieć wyłącznie po to, aby omawiać tematy, które poruszają wszyscy inni, po prostu nieznacznie zmieniając treść. Jest technicznie wyjątkowy i technicznie przedstawia temat nowej publiczności, ale nie ma w nim żadnej szczególnej wartości.

Tego rodzaju treści prędzej czy później zostaną trafione, a jeśli chcesz tego uniknąć, Twoje treści muszą mieć wartość niezależną od tego, co inni wnoszą na ten sam temat.

4. Pozbądź się wirujących stron

Wirujące treści zawsze były wyścigiem zbrojeń między Google, który je bombarduje, a ludźmi, którzy próbują sprawić, by ledwo przeszły kontrolę. Jeśli nadal próbujesz w 2022 roku, przestań. Co ważniejsze, powinieneś usunąć te strony o niskiej jakości, aby ulepszyć swoją witrynę i zwiększyć swoje szanse na przywrócenie działania po tej aktualizacji.

Tracisz czas i pieniądze, a miałbyś teraz o wiele lepszą stronę internetową, gdybyś nie próbował wszystkiego robić na skróty.

5. Zminimalizuj przeszkadzające reklamy

Narzekałem na witryny takie jak imperium Mediawiki, na których są strasznie bezużyteczne fanowskie strony typu wiki, których treści nie można nawet przeczytać, dopóki nie zamknie się lub nie przewinie sześciu różnych reklam. Oprócz stron o niskiej wartości i generowanych przez sztuczną inteligencję algorytm Pomocnej treści mocno koncentruje się na doświadczeniu użytkownika. Jeśli nakładasz warstwy na stosy reklam, zwłaszcza duże reklamy widoczne na ekranie, dostaniesz za to klapsa. I tak nikt nie chce tego widzieć, gdy szuka informacji.

Szczerze mówiąc, reklamy displayowe są w drodze od dekady i najwyższy czas, aby w końcu wygasły, ale wątpię, aby tak się stało. Bardziej prawdopodobne jest to, że podejrzewam, że wkrótce pojawią się nowe technologie reklamowe, ale kto wie?

6. Popraw swoje wrażenia użytkownika

Pisz treści dla ludzi. Ułatw użytkownikom korzystanie z Twojej witryny i przeglądanie treści. Zoptymalizuj niewielką szybkość witryny, podstawowe statystyki internetowe i wskaźniki interakcji użytkowników, które Google zaleca od lat.

Jeśli Google udostępnia swoim wyszukiwarkom powolne i ledwo nadające się do użytku strony, to nie oznacza Ty wyglądać źle; to sprawia, że Google wyglądać źle.

Jeśli do tej pory nie masz dobrej, funkcjonalnej witryny mobilnej, jesteś daleko w tyle i być może będziesz musiał znieść kilka miesięcy bólu, zanim ją skonfigurujesz i skupisz się na optymalizacji.

Kilka wskazówek, jak poprawić wygodę użytkownika i wynik PageSpeed ​​Insights, zamieściłem tutaj:

7. Nuke Brak odpowiedzi

Jedną z rzeczy, na które Google szczególnie zwraca uwagę w podsumowaniu tego algorytmu, są strony, które rzekomo odpowiadają na pytanie, ale nie mają żadnych odpowiedzi. Za każdym razem, gdy wyszukujesz w Google coś w stylu „kiedy wychodzi sezon 2 serialu X” lub „jaka jest specyfikacja techniczna następnej konsoli Xbox” lub cokolwiek spekulacyjnego, chcesz znaleźć namacalne informacje.

Jak się czujesz, gdy trafiasz na stronę, która twierdzi, że zawiera wszystkie najnowsze informacje, ale wszystkie najnowsze informacje to „nie wiemy”? Całkiem źle, prawda? Cóż, tego Google chce się pozbyć, więc jeśli Twoja witryna opiera się na takich stronach, pozbądź się ich.

🔥 Zalecana:  Google AI przedstawia PaLI: Skalowany Wielojęzyczny Model Obrazowo-Językowy w Ponad 100 Językach

8. Nuke masowo generowane treści

Nie wiem, czy wiele witryn nadal korzysta z generatorów treści masowych, aby stworzyć tysiąc stron opartych na tysiącach odmian kilku słów kluczowych, ale jeśli tak, to cóż, dawno temu też dostali za to klapsa. Masowe generowanie treści jest martwe.

Przykładami tego są właściciele witryn, którzy:

  • Twórz cienkie strony, aby wyświetlić listę wszystkich miast w Twoim kraju.
  • Znajdź gigantyczną listę każdej branży i utwórz strony w każdym sektorze.
  • Twórz duże serie stron do rankingu dla każdego możliwego słowa kluczowego w Twojej branży.

Te strony są tworzone, aby przyciągać więcej ruchu związanego z wyszukiwaniem, a ludzie, którzy na nie trafią, będą zdezorientowani i otrzymają treści o niskiej wartości. Najlepiej je usunąć i skupić się na tworzeniu wysokiej jakości treści.

9. Skoncentruj się bardziej na intencji wyszukiwania

Od jakiegoś czasu piszę o tym, jak ważne jest zwracanie uwagi na intencje słów kluczowych i wyszukiwań. Nie wystarczy wiedzieć, czego ludzie szukają; musisz także zrozumieć, że oni tego szukają.

Zwróć na to uwagę i twórz treści, które zaspokoją te potrzeby. Oto podsumowanie.

10. Pozostań na swoim pasie ruchu

Ten jest trudny. Gdybym napisał poradnik naprawy zlewu kuchennego, który byłby obszerny i wartościowy, czy powinienem go opublikować? Niektórzy twierdzą, że tak; wartościowa treść jest dobra, nawet jeśli moja strona nie jest o hydraulice. Inni mówią nie; jeśli nie jest to temat, na którym koncentruje się moja witryna, publikowanie nie jest dobrą rzeczą.

Myślę, że lepiej pozostać na swoim pasie. Mam ku temu jeden powód: JEDZ. Ufasz mi, że znam się na marketingu treści, a nie na hydraulice, a główny algorytm wie to na podstawie wszystkiego, co kiedykolwiek opublikowałem. Jestem świetnym hydraulikiem, ale gdybym chciał to przekazać, powinienem założyć blog o hydraulice, a nie próbować mieszać tych dwóch rzeczy tutaj.

Zacznij jak najszybciej

Ile z tego wszystkiego było dla ciebie nowe? Prawdopodobnie niewiele lub niewiele, jeśli zwracałeś uwagę na strategię SEO w ciągu ostatnich pięciu lat. Mniej więcej połowę z tego zajmowałem przez co najmniej trzy lata, a częściami znacznie dłużej.

Jeśli zostałeś trafiony przez ten algorytm, byłeś za zakrętem przez długi czas i nadszedł czas, abyś nadrobił zaległości. A więc do roboty i do zobaczenia po drugiej stronie!

Jak do tej pory potraktowała Cię ta aktualizacja? Czy zostałeś ukarany, a jeśli tak, jakie strony podejrzewasz, że są za to odpowiedzialne? Podziel się ze mną w komentarzach poniżej, a ja dołożę wszelkich starań, aby wskazać Ci właściwy kierunek.